Violetta
O to ja ! Najbardziej
podróżująca nastolatka na świecie. Kiedyś żyłam na walizkach a
teraz wracam z tatą do Buenos Aries. Kto wie? Może znajdę
przyjaciół, miłość …
Violetta, pośpiesz się!
Przegapimy samolot! -powiedział stanowczo German.
Byłam bardzo szczęśliwa,
że w końcu przyjadę do mojego domu, że spotkam Olgę,Ramallo i
moją ciocię Angie. Nagle samolot zaczął lecieć i tak oto zaczęła
się podróż w chmurach.
Violetto? - zapytał German.
Tak? - odpowiedziałam.
Czy coś cię gryzie?
Nie, jedynie to, że ciągle
myślisz o Jade!
-A co Jade ci takiego
zrobiła?
-
Może chce mnie wysłać
do szkoły z internatem ?! - wykrzyknęłam na cały samolot.
Potem nie odzywałam się do
taty...
Dom Violetty
-Wszystko jest gotowe na
przyjazd Violetty i Germana? - zapytała Angie Olgę.
- Oczywiście! Dla pana Germana zrobiłam jajecznicę którą zawszę jadł gdy był mały, a naszej malutkiej Violettcie przygotowałam kurczaka i warzywa z patelnii.
Nagle Angie i Olga usłyszały
kroki do drzwi. Byłam to ja i mój tato. Olgita przygotowała mi
pysznego kurczaka i przepyszną potrawkę z warzyw, a Angie... a
Angie jest najlepszą ciocią na świecie! Chciałabym, żeby tato
poczuł coś do Angie, ale mniejsza z tym ponieważ postanawiam że
zapytam się taty czy mogę uczestniczyć na zajęciach w szkole
tańca, muzyki tam gdzie uczy moja ciocia czyli „Studio 21” .
Pamiętnik
Violetty

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz