piątek, 28 lutego 2014

Rozdział 6 ~ ...


Violetta
Bałam się czy Angie każe mi zaśpiewać piosenkę przy całej klasie. Gdy Camila ,Maxi i Francesca usiedli na miejscu Angie otworzyła usta i powiedziała:
A teraz poproszę żeby zaśpiewała... Angie długo wstrzymała nas w napięciu aż około minuty powiedziała, że zaśpiewa Ludmiła. Byłam szczęśliwa z tego ponieważ bardzo wstydzę się występować, ale muszę się zmienić bo w każdej chwili możemy mieć jakiś nieoczekiwany występ! 

Ludmiła
Byłam podekscytowana gdy wybrano mnie do zaśpiewania. Oczywiście wybrałam swój własny repertuar "Destinada a Brillar". Kiedy zaśpiewałam usłyszałam wielkie brawa, ale nie tak wielkie jakie chciałam usłyszeć. Nawet Natalia nie chciała rozkręcić publiczności! Co to za asystentka!

Po zajęciach :

Violetta
Po lekcjach miałam zamiar iść do domu gdy zaczepił mnie ktoś. Zauważyłam tam Diego! Byłam wystraszona i zapytałam go:
-Czego znowu chcesz?!
-Twojego szczęścia- powiedział Diego.   
-Czyli chciałbyś żebym była szczęśliwa?
-No,tak. 
-No to ... Odczep się ode mnie! Próbowałam uciec, ale on był silniejszy i spadłam na ziemię. Zobaczył to Leon i krzyknął na Diego:
-Idź z tąd! Nie widzisz co jej narobiłeś! Pożałujesz!
-Ja takiego słodkiego chłopczyka się nie boję - powiedział zdecydowanie Diego.
-Tak? No to co powie na to twoja matka?!
I Diego uciekł.
Leon podniósł mnie i zapytał:
-Nic ci się nie stało?-zapytał mnie troskliwie.
-Naprawdę nic.-powiedziałam.
-Chciałem żebyś poszła ze mną w takie wyjątkowe miejsce, ale widzę jak jesteś obolała. Chodź odprowadzę cię do domu, a jak lepiej się poczujesz to jeszcze wyjdziemy ok?
-Ok. Ał... -powiedziałam z bólem.
I Leon odprowadził mnie pod same drzwi. Pocałował mnie w policzek i poszedł.

Wieczór, pokój Violetty (Pamiętnik):

Dzisiaj miałam bardzo skomplikowany dzień i dość wesoły. Poznałam Camile, Francesce i Maxiego i Leon jest moim chłopakiem, a ten cały Diego psuję mi moje życie! Za kogo on się uważa! Potem narysowałam wielkim literami słowo Le♥n. 

Myśli Violetty

Jestem zachwycona postawą Leona i mam nadzieję że w końcu zabierze mnie w to miejsce gdzie mieliśmy dzisiaj iść.
Leon
Ciągle myślę tylko o Violettcie i tylko o niej...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sorki, że te rozdziały są takie krótkie, ale nie mam weny
obiecuję, że rozdział 7 zrobię długi ! :)) . 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Latte Szablono Sfera