León
Wstałem u boku mojej królewny. Wstałem jako pierwszy, a ona zaraz za mną. Rzekłem do niej:
-I jak? Wyspałaś się?-zapytałem dotykając jej policzek.
-Oczywiście Leoś.-rzekłam i pocałowałem go w policzek.
-O cholera, to już 7:49! Za jedenaście minut zajęcia w Studio! Viola szybko!-rzekłem ubierając się w swoje ulubione jeansy, gdy Viola przykucnęła na łóżku i objęła mnie mówiąc;
-Leoś, przecież dzisiaj mamy wolne, zapomniałeś... mamy dzień na pakowanie się!
-Kurka wodna, zapomniałem! Co ja bym bez Ciebie zrobił?-rzekłem.
-Och, chyba przesadzasz.-uśmiechnęła się ślicznie i dodała:
-Będę musiała wracać do domu, pakować się.-powiedziała wychodząc z mojego pokoju.
Następnie objąłem jej talię i przybliżając się do mnie rzekłem:
-Masz na pakowanie cały dzień, moi rodzice są w teraz na ważnym spotkaniu biznesowym i wracają dopiero o 15:00 więc mamy tylko dla siebie.-rzekłem powoli ściągając t-shirt mojej dziewczynie, ona już wiedziała o co mi chodzi i rzekła:
-Chodzi o pierwszy raz? León... nie wiem czy jesteśmy gotowi... ty masz 18 lat, a ja 17!
-17,5 kochana. Spokojnie Viola, będę delikatny.-rzekłem głaskając jej policzek i dodałem: Jeśli nie chcesz to zrozumiem to.
-Nie León, teraz jest odpowiednia pora. Zróbmy to.-rzekła trochę spokojniej.
-Jesteś tego pewna?
-Tak, jestem tego pewna.-rzekła stanowczo.
-Okej.-rzekłem i rozpoczęliśmy namiętne pocałunki, nasze usta połączyły się w bardzo gorący sposób. Następnie rzuciłem moją dziewczynę na łóżko i rzuciłem na podłogę jej t-shirt oraz jej legginsy. Ona jednym zamachem rozpięła moją koszulę i zaczęła jeździć swoim palcem mój tors. Rzekła do mnie:
-Wyglądasz sexy.
-Naprawdę?
-Serio.-rzekła i gdy "pobawiła się" moją klatką piersiową zajęła się rozpinaniem mojego rozporka i masowała mój "skarb" aż zdjęła gwałtownie jeansy, zdjęła moje biało-czarne bokserki i teraz w pełnej okazałości mogła spojrzeć mój skarb i zbliżyła go do swoich ust. Wkładała go sobie drażniąco coraz głębiej. Coraz bardziej było słyszeć moje głośne jęki. Później zaczęła go coraz mocniej ściskać i masować. Nieoczekiwanie przewróciłem Violettę i to ja teraz trzymałem stery. Rozpiąłem jej stanik oraz stringi i zacząłem bawić się jej jędrnymi piersiami, a na sam koniec jej "muszelką". Potem ochłonęliśmy, Vilu jeszcze pod koniec pieściła mój skarb, a ja nacieszałem się jej pięknymi, okazałymi piersiami. Następnie zasnęliśmy w swoich ramionach..
Po paru godzinach...
León
Nagle usłyszałem dźwięk otwierających się drzwi wejściowych do mojego domu, szybko zbudziłem Violettę, spojrzeliśmy na zegarek a tam 14:12, oznaczało to, że moi rodzice wrócili z pracy. Violetta ukrywając rękoma swoje sutki ubrała swój stanik i stringi a następnie fioletowo-szary t-shirt oraz miętowe legginsy. Ona zdążyła się jako pierwsza ubrać, a mnie rodzice zobaczyli w samych bokserkach. Na szczęście nie zorientowali się, że uprawialiśmy "bara-bara". Szybko ubrałem jeansy, pasek od nich oraz bluzkę i rzekłem do rodziców, że odprowadzę Violettę do domu. Po drodze spytałem ją:
-I jak? Podobało Ci się?
-Pewnie Leon, ale wiesz, że za bardzo zaszaleliśmy.
-Może trochę.-zaśmiałem się do niej a ona odwzajemniła swoim pięknym uśmiechem.
-Dzięki León za wszystko, bardzo Cię kocham.-powiedziała, jej ręce powędrowały na moje ramiona i pocałowała mnie w usta.
-Ja też Tobie dziękuję.-powiedziałem i odprowadziłem ją do domu, jutro wielki wyjazd do Barcelony. Wraz z Violą nie mogliśmy się już doczekać.
************************************************
Dziś taki trochę rozdział +18, w tym sezonie będzie ich około 4 (licząc z tym tutejszym rozdziałem) jeszcze pomyślę nad takimi rozdziałami. W następnym rozdziale wyjazd uczniów Studia On Beat do Barcelony, nie obejdzie się bez randek Leonetty, Fedemily oraz nowej pary... Franiego (Francesca i Diego), para powstanie w 46/47 rozdziale. Francesca zerwie z Marco, który ją oszukiwał i zdradzał ją z amerykanką - Diną. Zapraszam do komentowania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz